Jesteśmy ludźmi i w naturze mamy żeby do czegoś dążyć. Wyznaczamy sobie cele czy tego chcemy czy nie. Może być to cokolwiek: nie wylegiwanie się w łóżku z rana, schudnięcie paru kilo czy może przeczytanie książki do końca. Oczywiście spełnianie ich samemu, zwłaszcza tych długoterminowych jest ciężkie. Potrzebna jest rywalizacja, która podtrzymuje motywację, zauważanie nawet najmniejszych efektów, a do tego wszystkiego chęci!
Wiadomo, że w dwójkę zawsze raźniej, więc może by tak obrać jakiś cel ze swoim czworonogiem?
Od czasu do czasu siadam i robię listę komend, które Nitro umie i dopisuję do tej listy te, których chcę żeby się nauczył. Dziś znowu to zrobiłam. Potem jednak zastanowiłam się nad tym i zadałam sobie pytanie: po co w ogóle to robię, co chcę przez to osiągnąć? Zaraz potem zabłysła mi w głowie wspaniała myśl: mogę wykorzystać to co Nitro już umie! Wkrótce potem siedząc przed komputerem szukałam regulaminu na psa towarzyszącego 1. Postanowiłam- to jest mój cel, nasz cel. Potem poszukałam dat egzaminów, żeby wiedzieć do kiedy psa i siebie przygotować. I wyszło- wrzesień. Oczywiście wybrałam również termin zapasowy, ale wolę o nim zapomnieć i tak dziewiątego miesiąca tego roku zdać pt1 z moim czworonożnym przyjacielem. Trzymajcie kciuki od dziś, przydadzą się! :)
Wy macie jakieś cele? Robiliście już pt1? Zastanawialiście się co chcielibyście osiągnąć ze swoim psem?
pzdr
Ola&Nitro
Wiadomo, że w dwójkę zawsze raźniej, więc może by tak obrać jakiś cel ze swoim czworonogiem?
Od czasu do czasu siadam i robię listę komend, które Nitro umie i dopisuję do tej listy te, których chcę żeby się nauczył. Dziś znowu to zrobiłam. Potem jednak zastanowiłam się nad tym i zadałam sobie pytanie: po co w ogóle to robię, co chcę przez to osiągnąć? Zaraz potem zabłysła mi w głowie wspaniała myśl: mogę wykorzystać to co Nitro już umie! Wkrótce potem siedząc przed komputerem szukałam regulaminu na psa towarzyszącego 1. Postanowiłam- to jest mój cel, nasz cel. Potem poszukałam dat egzaminów, żeby wiedzieć do kiedy psa i siebie przygotować. I wyszło- wrzesień. Oczywiście wybrałam również termin zapasowy, ale wolę o nim zapomnieć i tak dziewiątego miesiąca tego roku zdać pt1 z moim czworonożnym przyjacielem. Trzymajcie kciuki od dziś, przydadzą się! :)
Wy macie jakieś cele? Robiliście już pt1? Zastanawialiście się co chcielibyście osiągnąć ze swoim psem?
pzdr
Ola&Nitro
Również planuję PT, jednak już w lipcu. :)
OdpowiedzUsuńSuper!:) daj znac jak poszlo. Trzymam kciuki na zapas ;)
UsuńSuper cel! Motywacja jest najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńJa z Zaciem na razie ćwiczę komendy podstawowe, kilka sztuczek i przede wszystkim fundamenty obedience, później się pomyśli co dalej. :) Jest z nami dwa miesiące więc nie wymagam od niego nie wiadomo czego :)
Świetny cel! Żeby tylko się zrealizował! :))
OdpowiedzUsuńJuż wam życzymy powodzenia!
Wiktoria&Fado