Z racji tego, że grzechem byłoby nie skorzystać z tak pięknej pogody jaka wczoraj była we Wrocławiu, poszliśmy ze znajomymi na górkę, zwaną przeze mnie Górką Zdrowia. Razem z Michałem i Mordą oraz Bartkiem i Reaganem postanowiliśmy przyjemnie spędzić popołudnie. Słoneczko, wyborne towarzystwo i pieski biegające za piłkami. Czas mógłby dla mnie zatrzymać się w miejscu.
Wyruszyliśmy o 16 z zapakowanymi zabawkami, wodą dla piesków i chęcią odpoczynku. Musieliśmy iść na około z racji tego, że droga do górki jest obecnie w przebudowie. Daliśmy jednak radę. Gdy dotarliśmy na miejsce wyciągnęliśmy co trzeba i zaczęła się zabawa. Pieski ganiały za piłkami, czas mijał. Zdziwiło mnie, że przy tak dużej ilości ludzi było tak mało czworonogów. Przecież jak na spacer to z psem, prawda? Na szczęście byłam w błędzie.
Niedaleko nas ganiały 4 pieski, jeden z nich nawet do nas podszedł. Przeurocza sunia husky z jednym okiem niebieski a drugim niebiesko-brązowym. Trochę nieśmiała, podchodziła powoli, jednak przywitała się ze wszystkimi. Ba! Nawet jedną piłkę podkradła niezauważenie :) Nitrowi tak się spodobała, że jak poszła to cały czas gdzieś jej w oddali wypatrywał. Nie ukrywam, ma chłopak niezły gust :)
A Wy jak spędzacie swój wolny czas z pupilami? Czekam na odpowiedzi od Was, śmiało!
Parę zdjęć z wczoraj:
Reagan |
Morda |
Mila i Nitro |
Na zakończenie dodam, że ukazał się wpis w zakładce wymiana myśli. Od dziś startuje Dziennik. Śledźcie na bieżąco, może będzie coś co Wam się spodoba ;)
Zdjęcia opublikowane w tym poście pochodzą ze strony vonski.pl.
Komentarze
Prześlij komentarz