Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2014

Troszkę o nas

W grudniu 2011 roku pojechałam z Tatą do schroniska po .... chomika. Tydzień później znowu tam byliśmy, tym razem po psa. Psa, którego widzieliśmy podczas pierwszej wizyty. Wiedzieliśmy, że musi On z nami zamieszkać.  Tak oto w pewną deszczową sobotę powitaliśmy nowego domownika. 

Ja chcę już!

Biję się z myślami. Czy uczyć wszystkich ćwiczeń po kolei czy wszystkich osobno, czy  może rozpisać je na dwa, trzy na miesiąc? Ciężko jest mi zaplanować treningi. Szczególnie, że nie należę do osób cierpliwych. Rezultaty lubię widzieć od razu. A tu trzeba małymi kroczkami. Aż czasem mam ochotę krzyczeć na Niego. Czemu On nie może zrozumieć tego czego od Niego wymagam? Łopatka do kolna. To nie jest takie trudne, prawda?! Ręce mi opadają i czuję, że nam się nie uda. Wtedy jednak patrzę w te jego oczka i widzę, że dla Niego to jest rzeczywiście trudne. Wiem, że On się stara. Doceniam to. Doceniam każdy jego wysiłek! To, że On chce pracować dodaje mi sił, a On sam uczy mnie przy tym cierpliwości i opanowania. Przyglądamy się sobie nawzajem i ruszamy wykonać ostatnie, dzisiejsze ćwiczenie. Z nami to chyba tak jest, ja uczę jego, a on uczy mnie. 

Wyznaczamy cele

Jesteśmy ludźmi i w naturze mamy żeby do czegoś dążyć. Wyznaczamy sobie cele czy tego chcemy czy nie. Może być to cokolwiek: nie wylegiwanie się w łóżku z rana, schudnięcie paru kilo czy może przeczytanie książki do końca. Oczywiście spełnianie ich samemu, zwłaszcza tych długoterminowych jest ciężkie. Potrzebna jest rywalizacja, która podtrzymuje motywację, zauważanie nawet najmniejszych efektów, a do tego wszystkiego chęci! Wiadomo, że w dwójkę zawsze raźniej, więc może by tak obrać jakiś cel ze swoim czworonogiem?

Jak znaleźć czas?

 Często się zdarza tak, że zadania powierzone nam przez innych zajmują nam cały nasz czas. Ciężko jest się wyrwać gdzieś odpocząć czy chociaż pomyśleć o czymś przyjemnym. A co dopiero wyjść na długi spacer ze swoim pupilem. A jak ta zmniejszona ilość nasze uwagi jest odbierana przez psa?