Tak to już jest u Nas w kraju... i pewnie nie tylko u Nas, że wszyscy mają te same prawa, ale i tak są równi i równiejsi wśród Nas. Nauczona doświadczeniem po Nitrze nie wnikam w różnego typu wymiany zdań. Jednak jest jedna rzecz, której nie lubię, ale po części ją rozumiem. "Mój pies może ganiać luzem, to z Pani psem jest problem!" Temat odwołania można podzielić na parę podrozdziałów. Można o tym pisać i pisać. Każdy aspekt jest ważny, począwszy od technik przywołania, po miejsca gdzie psa można odpiąć, czy kiedy psy należy od siebie odwoływać, a kiedy mogą do siebie podejść. Dzisiaj skupię się na czworonogach nieodwołalnych, siejących zamęt i zamieszanie.