Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

Spacerowy niezbędnik

Bez względu na to czy spacer z psem jest krótki czy długi każdy z Psiarzy ma zestaw przedmiotów bez których nie ruszy się z domu. Nosi je zawsze przy sobie. Większość z nich trzyma w plecaku, torbie, nerce czy zwyczajnie w kieszeni.  

W zawrotnym tempie!

Każdego dnia wstaję, bo każdego dnia jest coś do zrobienia! Czy narzekam? Nie! Lecę i zabieram się do roboty. Do tego są to głównie same przyjemne rzeczy, więc nie ma mowy o nudzie czy niezadowoleniu!  Ostatnie dwa tygodnie było bardzo intensywne, psychicznie i fizycznie. Dziś troszkę wolnego i z chęcią napiszę Wam co ciekawego się u Nas wydarzyło!

Tym razem... LBA!

Po raz drugi już mam zaszczyt brać udział w LBA. Poprzednio odpowiadałam na pytania od Agnieszki i G'Iro ( pierwsze LBA ). Tym razem zostałam wytypowana przez Kundelkę Wiki . Postanowiłam przyjąć tę nominację! Ciekawi odpowiedzi? Zapraszam do poczytania!

"On nic nie zrobi!"

Tak to już jest u Nas w kraju... i pewnie nie tylko u Nas, że wszyscy mają te same prawa, ale i tak są równi i równiejsi wśród Nas. Nauczona doświadczeniem po Nitrze nie wnikam w różnego typu wymiany zdań. Jednak jest jedna rzecz, której nie lubię, ale po części ją rozumiem. "Mój pies może ganiać luzem, to z Pani psem jest problem!"  Temat odwołania można podzielić na parę podrozdziałów. Można o tym pisać i pisać. Każdy aspekt jest ważny, począwszy od technik przywołania, po miejsca gdzie psa można odpiąć, czy kiedy psy należy od siebie odwoływać, a kiedy mogą do siebie podejść. Dzisiaj skupię się na czworonogach nieodwołalnych, siejących zamęt i zamieszanie.