Przejdź do głównej zawartości

Szczęśliwego!!!

Nowy rok zapowiada rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu każdego z Nas. Wraz z 2015 przyjdzie dużo niesamowitych, nowych przygód oraz doświadczeń. Ja już nie mogę się doczekać, a Wy?
Na początku 2014 zastanawiałam się jak to będzie. Miałam wtedy dużo na głowie, jak to zazwyczaj bywa, i nie myślałam o tym za bardzo. Ten rok okazał się być dla mnie bardzo zakręcony. W życiu osobistym dużo mi się zmieniło, raz na dobre, raz na złe. Na plus zdecydowanie zapisuję obronę inżyniera oraz studia magisterskie. Na minus z kolei wszystkie te straszne rzeczy, które człowiek czasem może usłyszeć od innych. W psiej kategorii natomiast każdą naukę jaką przeszłam z Nitro uważam za pozytyw. Spotkało mnie parę niekoniecznie przyjemnych czworonożnych sytuacji czy wymian zdań, ale wszystko to nauczyło mnie czegoś. W 2014 również zastanowiłam się co dokładnie chcę robić z Nitro oraz założyłam bloga, dzięki czemu poznałam tylu wspaniałych ludzi kochających czworonogów :) Liczę, że 2015 mnie nie zawiedzie!

U nas trochę śniegu już jest ;)


W tym ostatnim dniu grudnia chcę życzyć Tobie, drogi Czytelniku, wszystkiego co najpsie! Niech 2015 przyniesie Ci moc wzruszeń i towarzyszących im przygód. Niech wierny, czworonożny towarzysz będzie zawsze przy Tobie obdarowując Cię swoimi spojrzeniami i całusami :) Kroczcie raźnie przed siebie przez ten rok i zbierajcie pełnymi garściami (oraz łapami) co najlepsze!


Mój szampan! 

pzdr
O&N

Komentarze

  1. Niech ten rok będzie jeszcze bardziej udany, wszystkiego dobrego :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo zdrowia, szczęścia i radości w nowym roku! :)

    borderoli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pod Lupą: Kostki czy lizawka? A co wybierze Twój Pies?

Po długiej przerwie wracamy do Was z recenzją nie jednego, a wyjątkowo dwóch otrzymanych do przetestowania produktów!  Dzięki uprzejmości sklepu fera.pl tym razem pod lupę wzięliśmy lizawkę dla psa oraz kostki- smakołyki. Obydwa artykuły firmy Trixie. 

Jak bez psów?!

Jak R. powiedział, że powinniśmy spędzić weekend sami to się zdziwiłam. Większość czasu spędzamy sami, więc nie będzie różnicy. Nawet nie wiecie jak bardzo się myliłam... Sami oznaczało bez psów. "Ale jak to bez psów!?"

Pod lupą: karma od Mills Farm

Jestem sceptycznie nastawiona do pomysłu karmienia psa suchym. Po otrzymaniu propozycji na przetestowanie worka karmy biłam się z myślami. Zdecydować się? Który pies miałby testować? Ostatecznie podjęłam decyzję i już dziś możecie przeczytać naszą recenzję karmy Adult od Mills Farm.