Przejdź do głównej zawartości

Przygotowania

W środę zaczęłam naukę aportowania tego drewnianego klocka, a dziś już mi go przynosi. Nitro nie jest aportującym psem, ale cieszę się, że się stara. Rezultaty uwiecznione na filmiku :)


Trenujemy powoli. Część rzeczy nie ćwiczę, między innymi chodzenia przy nodze. Skupiamy się za to na aportowaniu. Drewniana kostka nie należy do jego ulubionych, ale mam nadzieję, że ją pokocha. Małymi kroczkami doszliśmy do tego, że już mi ją przynosi. Dziś mija trzeci dzień trenowania z nią, więc z osiągniętych rezultatów jestem zadowolona, z resztą sami możecie zobaczyć:


Ma ktoś może pomysł jak nauczyć skutecznie psa komendy naprzód? Już używałam smaczków, ostatnio zabawek i nic. Jak macie jakąś metodę to z chęcią jej spróbuję :)

pzdr
Ola&Nitro

Komentarze

  1. Gratluję postępów! :)

    Pozdrawiamy H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super Wam już wychodzi. Też nie lubię drewnianych aportów. My sobie ćwiczymy na miekkim, bo boję się, że Storm może koziołek upuścić na łapę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko było nakłonić Nitra do brania go do pyska, ale wysmarowałam go pasztetem i dawałam smakołyki - poskutkowało jak widać :)
      Z tym aportem to bardziej bałam się o zęby Nitra, ponieważ lubi on łapać zabawki w locie. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło i się nie wydarzy :)

      pzdr
      Ola&Nitro

      Usuń
  3. U nas zawsze było ciężko z aportem, ale takie regularne rzucanie piłeczki dobrze wpływa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pod Lupą: Kostki czy lizawka? A co wybierze Twój Pies?

Po długiej przerwie wracamy do Was z recenzją nie jednego, a wyjątkowo dwóch otrzymanych do przetestowania produktów!  Dzięki uprzejmości sklepu fera.pl tym razem pod lupę wzięliśmy lizawkę dla psa oraz kostki- smakołyki. Obydwa artykuły firmy Trixie. 

Jak bez psów?!

Jak R. powiedział, że powinniśmy spędzić weekend sami to się zdziwiłam. Większość czasu spędzamy sami, więc nie będzie różnicy. Nawet nie wiecie jak bardzo się myliłam... Sami oznaczało bez psów. "Ale jak to bez psów!?"

Pod lupą: karma od Mills Farm

Jestem sceptycznie nastawiona do pomysłu karmienia psa suchym. Po otrzymaniu propozycji na przetestowanie worka karmy biłam się z myślami. Zdecydować się? Który pies miałby testować? Ostatecznie podjęłam decyzję i już dziś możecie przeczytać naszą recenzję karmy Adult od Mills Farm.